W Londynie przebywał krótko w sierpnia bioenergoterapeuta z Polski Paweł Połonecki. 3-krotnie wystąpił publicznie w POSK-u. Nikt nie spodziewał się takich tłumów i dlatego organizacja początkowo szwankowała. Połonecki mówił najpierw o swoim darze wykrywania i w pewnych wypadkach leczenia schorzeń. Nazywał to „białą magią”.
Działa przez nakładanie rąk lub za pomocą różdżki reagującej na zakłócenia równowagi energetycznej w organizmie ludzkim.

(Londyn, sierpień 1983)
vvvvvvvvvvv